Moje własne
obserwacje prowadziłem na dworcu kolejowym Gdynia
Główna Osobowa, ale podobne obserwacje można
przeprowadzać na każdym częściej uczęszczanym
dworcu, ponieważ są to miejsca, w których ludzie
dogadzają gołębiom i dokarmiają je okruchami chleba,
ciastek i t.p. Dzięki temu gołębie były oswojone i
mogłem podejść do nich bliżej, niż do innych
ptaków.
Podczas obserwacji u dwóch osobników zauważyłem
dziwne zachowanie; Osobniki goniły się, a w razie
dogonienia, jeden dziobał drugiego. Ze względu na porę
godową podejrzewam, że mogły to być zaloty, jednak
równie dobrze mogła to być rywalizacja między
osobnikami tej samej płci. |