„ODA do B.. . .”

 

 

Oh, Ty moja miła,

Żeś się w moim życiu pojawiła,

Jak ten ptak ponętny,

Ale także i inteligentny.

 

We wrześniu Cię zobaczyłem,

I od razu się w Tobie zauroczyłem.

 

Miesiąc za miesiącem płynął,

Czy to był styczeń, czy luty,

Tyś nigdy nie popadła w smuty.

 

Myślałem, myślałem przez cały ten czas,

Aż wywiodło mnie to w las.

 

Twoja uroda i miłość, a także zauroczenie,

To moje skryte marzenie.

 

Pożartujesz, poflirtujesz,

A przede wszystkim mi wtórujesz.

 

Lubisz się śmiać i cieszyć,

Lecz ja lubię się przy Tobie męczyć,

A kochanie i miłowanie to moje powołanie.

 

Jesteś miła i kochana,

A Twoje przepiękne imię to Barbara.

Choć Basia to Twoje zdrobnienie,

To i to ma moje uwielbienie.

 

 

Autor : Łukasz Pakuła



Powrót do strony głównej